Jakiś
czas temu, szukając bazy pod makijaż natrafiłam na wyprzedaż zapachu GOSH (wszystko w Wispol.eu).
Wiedziona
kocią ciekawością wyszukałam w ofercie sklepu inne zapachy tej marki i
zdziwiłam się, że tyle ich mają,
a
ja znam jedynie mały ułamek kolorówki. Wiele nie myśląc (dosłownie) kliknęłam w
zapach numer 1 z serii DNA.
Kupować perfumy nie znając bukietu? Trzeba być mną :) Swoją drogą, sklep mógłby uzupełnić opis ;) - klik -
Tak
czy siak spodobała mi się butelka. Klasyczny kształt z bezceremonialnie
odciśniętym paluchem. Cudo.
Mój
mroczny pasażer lubujący się w kryminalistyce powiedział głośno i wyraźnie: TAK, musisz je mieć! I mam.
Co
mnie zaskoczyło po otwarciu? Schludność
wykonania. Prosto ale z klasą. Nawet dozownik jest cichutki.
A
co z zapachem? Noooooo moi Drodzy...
każdy ma w sobie swoje unikalne DNA. I to ono przyciąga do siebie
podobne.
Ja w moim kodzie mam drzewo cedrowe, na bank je mam bo kocham ponadprzeciętnie.
Ono mnie też.
Dowód?
NUTA GŁOWY: malina, sycylijska
pomarańcza i cytryna.
NUTA SERCA: kwiat pomarańczy,
jaśmin wielkolistny, tuberoza i gardenia.
NUTA BAZY: drzewo sandałowe,
piżmo, kaszmir i białe drzewo cedrowe.
<3
Piękny,
kobiecy zapach z nutą świeżości i rozkwitającej tajemniczości. Można by
powiedzieć klasyka,
choć
z nutą zdecydowanej świeżości. Aż
się rozbudziła we mnie chęć posiadania innych kodów.
A Wy już wiecie jak
pachnie Wasze DNA? :)
DNA na WISPOL.EU
DNA na WISPOL.EU
Mamusiu!!!!! Toż to bukiet jak dla mnie!!! Cedr i na dokładkę piżmo!!!!
OdpowiedzUsuńPrzestaję zaglądać do Ciebie, moja lista życzeń i chciejstw jest już dłłłłłuuuuugaaaaaaaaaaa ;-)
Na Dzień Kobiet po wypłacie sobie spraw :) Nie jest to zapach drogi :)
UsuńW myślach czytasz:-) Po drodze jest też Dzień Matki ;-)
UsuńO też :)
UsuńMógłby mi się spodobać :))
OdpowiedzUsuńZachęcam do poszukania :)
UsuńA bazę jaką kupiłaś? Ja myślałam że oni mają tylko kolorów kę.
OdpowiedzUsuńTeż tam myślałam :) Pierre Rene :)
UsuńA jak stosujesz już minerały w podkładzie, to nie rozważałaś bazy mineralnej? :)
OdpowiedzUsuńMam takową ale nie często po nią sięgam :) Pierre Rene nie było dla mnie :)
UsuńCały czas szukam swojego kody i ni cholery go spotkać nie mogę;)
OdpowiedzUsuńSzukaj wytrwale :D
UsuńPowinny mi się spodobać bo również to mój ulubiony skład perfum;-) Muszę go gdzieś dopaść:-)
OdpowiedzUsuńPoszukaj koniecznie, bardzo dobra jakość za rozsądną cenę :)
UsuńOt, szczęściara. Kupiła przez internet i trafiła z zapachem :)
OdpowiedzUsuńNo, jak ślepa kura ziarno :D
UsuńKocham Cię za tekst "Mój mroczny pasażer lubujący się w kryminalistyce powiedział głośno i wyraźnie: TAK, musisz je mieć!" <3
OdpowiedzUsuńA co do tematu to nie znam swoich nut. Wolę wywąchać sobie zapach bo czytając i tak nie zapamiętam ;)
<3 ;-D
UsuńNuty z wiekiem się utrwalają, kiedyś też nie wiedziałam, dziś wiem :)
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam... Uwielbiam Jaśmin od tak :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najpiękniej pachnie wieczorami w ogrodzie :) Taki uwielbiam najbardziej :)
Usuń