W kosmetycznej podróży tym razem zawędrowałam do najbardziej wysuniętego na południowy zachód
hrabstwa
Anglii - Południowej Kornwalii. Klimat mają tam łagodny a krajobraz upiększają
dzikie wrzosowiska.
Dominujące
kolory półwyspu to błękit wody i nieba, fiolet i róż polnych kwiatów, zieleń...
te same odcienie znajdziemy
na szklanych opakowaniach całej linii kosmetyków organicznych TREVARNO. Jestem
zauroczona...
słoiczek
dobijał do dna, miłość wielką za działanie, za zapach, i co tu dużo mówić,
wygląd oczywiście...
Ogromnie
spodobała mi się ogólna filozofia marki, pielęgnacja
ma być prosta ale skuteczna. Nie ma potrzeby
pakowania
do słoiczka 30 składników, z których każdy byłby w tak minimalnym stężeniu, że można
poddać
w
wątpliwość efekty działania takiego kremu. Naprawdę skuteczne są preparaty niezbyt
skomplikowane,
które mają wysokie stężenie składników, oczywiście wszystkie stężenia w odpowiednich i bezpiecznych granicach.
które mają wysokie stężenie składników, oczywiście wszystkie stężenia w odpowiednich i bezpiecznych granicach.
TREVARNO wyznaje takie właśnie
podejście, wybiera najlepsze składniki
(większość pochodzi z ekologicznych
upraw
i posiada certyfikat) a produkty wykonuje
ręcznie na Trevarno Farm.
niż
flagowe kosmetyki pod oczy najbardziej znanych firm. Prosty skład, skuteczne działanie... kocham to.
Najbardziej
zadziwia mnie w tym kremie jedno, baza z olejów i wosków (wydawać by się mogło,
że będzie "ciężko")
a
tymczasem duża niespodzianka, krem jest
lekki jak piórko, ma genialną
konsystencję pod masaż,
bo
wiemy wszyscy tu właśnie zebrani, że specyfiki
pod oczy nie wklepujemy delikatnie i
już, żeby nie mieć
kurzych
łapek potrzebny jest MASAŻ tych
dwudziestu mięśni, które dziennie wykonują 10 tysięcy skurczów,
i
to nie byle jak po łepkach, tylko z dużym przyłożeniem do tematu, efekt
wyprasowanej skóry gwarantowany,
zresztą
wystarczy spojrzeć na moje miejsce, gdzie normalnie kurze łapki powinny być ;)
Kurze łapki to ja
mogę
co najwyżej zjeść, jako galaretę z szynką i jajkiem, będą zdrowsze paznokcie :)
Tak
więc przechodząc dalej, od konsystencji
pod skład. Nośnik substancji nie byle jaki, bo woda z róży
bułgarskiej, oprócz działania
przeciwzmarszczkowego reguluje krążenie, tak więc mamy pierwszy czynnik
niwelujący
sińce pod oczami. Oliwa to panaceum
samo w sobie, zawsze wygładza skórę, zawsze działa.
Świetlik stosowały już nasze
babcie, klasyka gatunku. Do tego olej z
wiesiołka który nadaje skórze elastyczność,
co
przy tej naprawdę gigantycznej pracy mięśni w tej okolicy jest cholernie potrzebne.
Skóra
pod oczami praktycznie nie ma gruczołów łojowych, nie ma nic co by ją chroniło
od wewnątrz,
dlatego
TREVARNO natłuszcza od zewnątrz olejem ze słodkich
migdałów, woskiem pszczelim i masłem kakaowym.
Na
koniec zapach z olejków eterycznych, które same w sobie działają kojąco. Z całego
tego składu
wywaliłabym
jedynie ekstrakt z pestek grapefruita, ale to już moje konsumenckie marudzenie.
Pomijając to jestem pod wrażeniem produktu bo genialnie panuje nad moją skórą pod oczami robiąc to,
Pomijając to jestem pod wrażeniem produktu bo genialnie panuje nad moją skórą pod oczami robiąc to,
co
założył sobie producent, skóra jest
jasna, gładka i elastyczna. TREVARNO po prostu działa.
W
Polsce produkty te można dostać w sklepie internetowym DAMABIO.PL
Krem
pod oczy znajduje się (tutaj klik). A
ja polecam Wam promocję kremu do twarzy (tutaj klik).
16.09. 2014
P.s. NOWA DOSTAWA produktów TREVARNO dostępna będzie za około 10 do 14 dni.
16.09. 2014
P.s. NOWA DOSTAWA produktów TREVARNO dostępna będzie za około 10 do 14 dni.
1.
Rosa Damascena
Flower Water - woda z bułgarskiej róży damasceńskiej, substancja
aktywna. Róża Damascena zaliczana jest do ekskluzywnych i droższych materiałów
roślinnych. Stosowana zewnętrznie na skórę działa gojąco, łagodząco,
nawilżająco i antyseptycznie, polecany jest przy drobnych ranach i poparzeniach
oraz w formie okładów na podrażnione i zmęczone powieki. Poza tym wykazuje
działanie antyzapalne, antyoksydacyjne, przeciwzmarszczkowe, reguluje krążenie
i wzmacnia naczynka. Hydrolat z róży damascena polecany jest dla cery suchej,
naczynkowej, dojrzałej, wiotkiej, podrażnionej, także tłustej i trądzikowej (w
tym z trądzikiem różowatym).
2. Olea Europaea Euphrasia* (Olive Oil infused with Eyebright)
- infuzja oliwy ze świetlikiem.
3.
Oenothera
Biennis Oil - olej z
wiesiołka dwuletniego. Olej z wiesiołka reguluje wilgotność, przemianę
komórkową i pracę gruczołów łojowych, regeneruje, poprawia elastyczność
skóry. Skutecznie pielęgnuje skórę skłonną do przedwczesnego marszczenia,
przebarwień i podrażnień.
4.
Prunus dulcis
(Sweet Almond Oil) - olej otrzymywany z dojrzałych nasion słodkiego
migdałowca. Sprawia, że skóra staje się odżywiona i miękka. Migdał zawiera 80%
kwasu olejowego (oleinowego), 15% kwasu linolowego, 3-5% kwasu palmitynowego,
20% białka, składniki mineralne takie jak: potas, wapń, żelazo, fosfor, magnez,
witaminy: E, PP, z grupy B. Natłuszcza, nawilża, chroni. Nie jest odporny na
światło, więc należy trzymać go w ciemnym miejscu.
5.
Emulsifying
wax (Vegetable-based: used to combine Flower Water and Oil)
- woski emulgujące, NF, białe, woskowate ciało stałe o zapachu alkoholu
tłuszczowego. Posiada właściwości alkoholu cetylowego, zagęszcza emulsję
tworząc stabilny produkt.
6.
Cera Alba
– woski/emolienty/emulgatory/substancje ochronne. Wosk pszczeli, wygładza,
natłuszcza, tworzy stabilny film ochronny.
7. Theobroma Cacao Seed Butter - masło kakaowe. Jest to twardy
wosk, pozostawiający na powierzchni skóry aksamitny film. Stosowany głównie ze
względu na konsystencję i czekoladowy zapach. Nadaje emulsjom twardość, stąd
chętnie używany w tzw. masłach do ciała. Masło kakaowe jest też powszechnie stosowane w produkcji mydeł.
8.
Citrus Grandis (Grapefruit
Seed Extract) - wyciąg z pestek owocu grapefruita, dzięki obecności
naturalnej witaminy C, działa na skórę odprężająco i tonizująco, wzmacniając
słabe naczynka krwionośne.
9.
Tocopherol
– substancja czynna, antyoksydant. Witamina E działa kojąco i łagodząco na
skórę, i ewentualne stany zapalne na
skórze.
10.
Palmarosa Oil
- olej z palmarosa, działa uspokajająco, antydepresyjnie, przeciwzapalnie.
11.
Patchouli Oil
- olej z paczuli, odkaża, działa przeciwzapalnie, przeznaczony do skóry
przetłuszczającej się z rozszerzonymi porami.
12.
Citrus
Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil - olejek ze skórki słodkiej
pomarańczy.
Jest to bogate źródłem witaminy C, A i B a także wielu substancji odżywczych pochodzenia roślinnego, flawonoidów i enzymów. Delikatnie zwęża pory. Zapobiega powstawaniu zaskórników. Enzymy nadają skórze promienny wygląd, wyciąg stymuluje też produkcję kolagenu.
Jest to bogate źródłem witaminy C, A i B a także wielu substancji odżywczych pochodzenia roślinnego, flawonoidów i enzymów. Delikatnie zwęża pory. Zapobiega powstawaniu zaskórników. Enzymy nadają skórze promienny wygląd, wyciąg stymuluje też produkcję kolagenu.
13.
Naturalne olejki zapachowe: Geraniol, Geranyl, Linalol, Limonene.
Skład wręcz zachwyca, właśnie jestem na etapie poszukiwania nowości, jeśli chodzi o pielęgnację oczu, a ten produkt zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńI krem do twarzy też zachwyca :)
UsuńKrem wygląda rewelacyjnie - zarówno pod względem składu jak i opakowania. Uwielbiam takie puzderka:). Poszukam!
OdpowiedzUsuńBardzo kobiece opakowania, czarodziejskie takie, jak miksturki wiedźmy :)
UsuńBrzmi zachęcająco i cena nie najwyższa jak za takie składniki i ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńA jak wydajność, używam od maja a dopiero teraz nastaje koniec :)
Usuńkrem zachwyca składem :) co do wklepywania czegoś pod oczy, to ja nigdy tego nie robię bo nie lubię, wolę delikatne wsmarowywanie, połączone właśnie z takim jakby delikatnym masażem :) klepać to ja mogę męża po tyłku ;D
OdpowiedzUsuńMęża zawsze i wszędzie :DDD
UsuńSklad ma bardzo dobry nie da sie ukryć: ) krem pod oczy nakladam delikatnie zaś wklepywac moge korektor: )
OdpowiedzUsuńKorektor owszem :)
UsuńKurczę, kusi. mam tendencje do puchnięcia oczu i za krem, po którym nie będę miała obrzęków dałabym dużo. Używałam już najdroższych możliwych kremów i sprawdza się tylko Clinique. Czyli w porównaniu z innymi - taniocha. Tu jest jeszcze taniej. Za cenę próbki miałabym dwa słoiki. Może warto zaryzykować?
OdpowiedzUsuńKrem kremem ale musisz pamiętać o masażu, regularny czyni cuda, musisz trochę rozbujać tą opuchliznę :) Ten krem zanim się wchłonie daje fajny poślizg, masować aż do matu, kiedy już palce nie chcą sunąć dalej... i zawsze odwrotnie niż kierunek zmarszczek, problem z opuchlizną powinien ustąpić. Poza tym te wszystkie buteleczki całej linii u Ciebie prezentowałyby się najlepiej, one są wręcz stworzone dala Ciebie :) Czy warto ryzykować? Z takimi składnikami nie ryzykujesz, to dobry krem i skóra odwdzięczy się za używanie tego co najlepsze :)
UsuńAngel, a wrzucałas gdzieś może instrukcję, jak masować oczy, by "rozbujać opuchliznę"? Bo ja nie bardzo wiem jak i boję się, ze sobie zaszkodzę. W sieci rad mnóstwo, często sprzecznych. Poważnie nie bardzo wiem, do których się stosować. Tobie bym zaufała. ;)
UsuńJa już od jakiegoś czasu myślę jak to zrobić i chyba najlepiej będzie pokazać to w filmiku, postaram się to zrobić w niedługim czasie, mam nadzieję :)
UsuńSłoiczek jest magiczny, a filozofia marki sensowna. Faktycznie, okolica pod oczami jest istotna i chyba pójdę zwiedzić stronę sklepu.
OdpowiedzUsuńA jakie buteleczki magiczne mają, fioletowa, 30 ml, szklana... a i niebieska jeszcze mi się podoba, i czerwony słoiczek z kremem, wszystko w mrożony mat <3 ech :)
UsuńPromocja na krem do twarzy kusi bardzo :)).
OdpowiedzUsuńDaj spokój, 26 zł za tak wyselekcjonowane składniki? Brać i się nie zastanawiać :)
UsuńAkurat szukam czegoś konkretnego i działającego - ten krem na pewno trafi na moją listę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jakość wyśmienita i cena do przełknięcia, zwłaszcza, że krem wystarczy na kilka miesięcy :)
UsuńBrzmi super, muszę go sobie zapisać, bo niedługo będę musiała nabyć coś pod oczy :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zapisz, jestem pewna, że Ci się spodoba :)
UsuńCo prawda odnalazlam juz cos co mi pomoga na cienie, ale chyba skuszę sie też na to cudo gotowe :)
OdpowiedzUsuńBuuuu, "nie znaleziono produktu" ;( no nic, będe wyglądac, moze sie pojawi znów :)
UsuńToniu będzie na pewno, czekam właśnie na informację kiedy byłaby ewentualna dostawa, będą świeże, prosto z Trevarno Farm.
UsuńSuper :) Wlasnie na FB dali informację ze bedzie za 10-14 dni :)
UsuńNie mogę się doczekać :)
UsuńTo jest fioletowe, jest kremem pod oczy i ja to chcę :D!
OdpowiedzUsuńWykupione, czekam na info z terminem dostawy, będą świeże sztuki :)
UsuńO, a ja właśnie chciałam pisać, że link nie działa (produkt nie został znaleziony) :) Ale krem zaciekawił mnie mocno, głównie ze względu na cudny skład :)
UsuńJak tylko pojawi się na nowo dam znać na FB :)
Usuńświetny i składniki rewelacyjne;)
OdpowiedzUsuńNie da się zaprzeczyć :)
UsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała, skoro działa i skład jest dobry :) śliczne ma opakowanie, lubię takie ;)
OdpowiedzUsuńCaaaaała seria jest śliczna :) Wygoogluj sobie, jest zdjęcie całości produktów :)
UsuńGrunt że działa i cieszy :)
OdpowiedzUsuńI daje dużo przyjemności :)
UsuńKuusisz!
OdpowiedzUsuńNie, ja tylko opisuję swoje subiektywne doznania względem produktu :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Produkty są bardzo kuszące, a ceny wcale nie takie wysokie.
OdpowiedzUsuńZachęcam do zapoznania, jestem pewna, że będą Ci się podobały :)
UsuńPiękne zdjęcia ! :-) Oj muszę dopisać ten kosmetyk do chciejlisty :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że się spodobały :)
UsuńO, może pomógł by i mnie.... :)
OdpowiedzUsuńWypróbować warto, ma fajne składniki, na pewno nie zaszkodzą skórze :)
Usuń