Jeśli
kochacie zapach perfum ANGEL to ten
produkt jest właśnie dla Was, co prawda pod szyldem Thierry Mugler
dostaniemy też balsam do ciała z tej samej linii zapachowej, ale wiemy wszyscy, że składu naturalnego tam
nie znajdziemy, Istiren Golden Creme jest więc znacznie lepszą alternatywą, tak pod względem odpowiednio
dostaniemy też balsam do ciała z tej samej linii zapachowej, ale wiemy wszyscy, że składu naturalnego tam
nie znajdziemy, Istiren Golden Creme jest więc znacznie lepszą alternatywą, tak pod względem odpowiednio
dobranych składników jak i ceny. Niedługo w Warszawie odbędą się TARGI BEAUTY FORUM (Jesień 2014)
ma których na pewno spotkacie się z marką, a spotkać się warto.
ma których na pewno spotkacie się z marką, a spotkać się warto.
Z
tego co widzę na stronie kosmetyki mają teraz nowe szaty graficzne a także wydano miniaturki (podobnie
jak
w przypadku TBS, w zasadzie to nie miniaturki tylko wersja podróżna), kremy
mają po 50 ml i choć
na
stronie kosztują około 20,00 zł na Targach będzie na pewno taniej.
![]() |
Złoty krem do nabycia tutaj |
Mój
krem kosztował około 30,00 zł i
nabyłam go właśnie na marcowych Targach BEAUTY
FORUM,
taniej niż na stronie internetowej, za to właśnie też lubię takie imprezy. Słoik z aluminiową zakrętką mieści w sobie
taniej niż na stronie internetowej, za to właśnie też lubię takie imprezy. Słoik z aluminiową zakrętką mieści w sobie
200 ml produktu co daje 130 g.
Piszę o tym dlatego, że biorąc do ręki opakowanie można się nieco zdziwić
lekkością...
Owa lekkość wynika z formuły jaką wykorzystano przy produkcji Istiren Golden Creme.
Jakby
tego nie nazywał proces twórczy jest prosty, aby uzyskać lekki mus trzeba po
prostu długo i namiętnie
mieszać
ze sobą te wszystkie oleje, wie to każdy, kto sam robi swoje mazidła
pielęgnacyjne.
Jako
że mamy do czynienia z olejami
trzeba mieć na uwadze jedno - będzie
tłusto, kto nie lubi, nie kupuje.
Kto
zaś wieczorem po kąpieli lubi nałożyć na ciało oleje (tutaj w formie musu), ten
będzie zadowolony.
Ja
byłam bardzo. Po pierwsze oleje dały mi genialne
nawilżenie ciała, rano było miękkie i gładkie. Po drugie
żaden
z naturalnych olejów nie ma wyjątkowego zapachu moich ulubionych perfum, tak
więc jeśli kiedyś
spotkam
ponownie ten kosmetyk, kupię na pewno. Z tego co wyczytałam na stronie, lekko
zmodyfikowano
skład,
ale tylko w ogonku, baza pozostała niezmieniona.
Polecam jako odskocznię od tradycyjnych form kremów do ciała.
Dodam też, że Idunn Naturals jest Polską firmą a jej siedziba znajduje się w Łodzi. Lubię To :)
Polecam jako odskocznię od tradycyjnych form kremów do ciała.
Dodam też, że
1.
Butyrospermum
Parkii Butter - masło shea (karite, masłosz), ma działanie łagodzące
(zawiera alantoinę), przyspiesza procesy gojenia, zmiękcza i natłuszcza skórę,
działa ochronnie, posiada naturalny filtr ochronny (SPF 3-4). Polecane dla
skóry suchej, atopowej, nadwrażliwej. Masło shea stosowane jest zarówno jako
składnik aktywny, jak i tłuszcz bazowy.
2.
Prunus
Amygdalus Dulcis Oil - olej otrzymywany z dojrzałych nasion
słodkiego migdałowca. Sprawia, że skóra staje się odżywiona i miękka. Ma lekko
żółty kolor i orzechowy smak. Migdał zawiera 80% kwasu olejowego (oleinowego),
15% kwasu linolowego, 3-5% kwasu palmitynowego, 20% białka, składniki mineralne
takie jak: potas, wapń, żelazo, fosfor, magnez, witaminy: E, PP, z grupy B.
Natłuszcza, nawilża, chroni.
Nie jest odporny na światło, więc należy trzymać go w ciemnym miejscu.
Nie jest odporny na światło, więc należy trzymać go w ciemnym miejscu.
3.
Oryza Sativa
Bran Oil - olej z łusek ryżowych, ogromna ilość naturalnej witaminy
E, zawiera też kwas oleinowy(38%), linolowy(40%), estry kwasu erukowego,
gamma-oryzanol, skwalen, kwas fosforowy, estry wyższych alkoholi i kwasów
tłuszczowych. Oryzanol chroni równowagę
skóry, przyspiesza podziały komórkowe, powstrzymuje procesy starzenia i
łagodzi objawy klimakterium. Jest silnym antyoksydantem i filtrem UV. Olej ryżowy jest bardzo delikatny, bardzo łatwo się wchłania, nie
pozostawia tłustego filmu na skórze.
4.
Caprylic/Capric
Triglyceride - mieszanina roślinnych kwasów tłuszczowych, zawierająca w
sobie najlepsze własności oleju kokosowego i palmowego, które są zestryfikowane
z gliceryną. Olej ten polecany jest do skóry wrażliwej, skłonnej do przesuszania. Substancja natłuszczająca,
wygładzająca, zapewniająca prawidłową ochronę. Sprawia, że skóra jest miękka,
elastyczna i gładka. Lipid ten posiada właściwości konserwujące.
5. Tocopheryl
Acetate – substancja aktywna, antyoksydant. Syntetyczna witamina E.
Zwalcza wolne rodniki, wygładza zmarszczki, sprawia, że skóra jest elastyczna i
dobrze nawilżona. Dla każdego typu skóry, ze wskazaniem dla cer dojrzałych i
uszkodzonych słońcem. Działa hamująco na zapalenia i leczniczo, ale nieco
mniej, niż czysta witamina E.
6. Parfum -
substancje zapachowe.
7. Diethylhexyl Syringylidene Malonate - stabilizator
filtrów przeciwsłonecznych.
8.
Mica
- Łyszczyk minerał naturalny, który ze względu na swoją krystaliczną strukturę
można rozwarstwić na cieniutkie płytki. Użyty w pudrach i preparatów do make-up
łyszczyk nadaje im połysk. Powleczony dwutlenkiem tytanu daje pigmenty z efektem
perłowego połysku. Optycznie wygładzając skórę ukrywając nierówności.
9.
CI 77891
- Titanium dioxide, dwutlenek tytanu (biały), barwnik stosowany w kosmetykach
naturalnych.
10. Silica - krzemionka, naturalny minerał, powszechnie stosowany jako składnik pudrów kosmetycznych. Nadaje skórze gładkość.
10. Silica - krzemionka, naturalny minerał, powszechnie stosowany jako składnik pudrów kosmetycznych. Nadaje skórze gładkość.
11.
CI 77491
- tlenek żelaza (żółty).
12.
Tin Oxide
- CI 77891
- Titanium dioxide, dwutlenek tytanu (biały), barwnik stosowany w kosmetykach
naturalnych.
13. Glitter - brokat.
14. Gold - CI 77480 - 24-Karat
Gold Leaf. Złoto wykazuje silne działanie antybakteryjne co pomaga skutecznie
wygrać z zaskórnikami. Pomaga też zachować młodość, z czego czerpała już sama
Kleopatra.
15. Hexyl
Cinnamal
– gliceryna, substancja pochodzenia chemicznego, używana jako substancja
zapachowa. Może wywoływać alergię.
16. Butylphenyl
Methylpropional
- składnik kompozycji zapachowej.
17.
Limonene
- składnik kompozycji zapachowej (woń cytrynowa).
18.
Linalool
- składnik kompozycji zapachowej, znajdujący się na liście potencjalnych
alergenów.
19.
Coumarin
- składnik kompozycji zapachowej, znajdujący się na liście potencjalnych
alergenów.
Wygląda zachecająco
OdpowiedzUsuńDla kosmetycznych freaków COSIK :)
UsuńUwielbiam Angel (Ciebie przede wszystkim, perfumy plasują się na drugim miejscu), uwielbiam takie konsystencje, kolory i właściwości. CHCĘ!
OdpowiedzUsuń<3 :D
UsuńBardzo prosty kosmetyk o zniewalającym zapachu :)
Na kolejnych Targach znowu będzie mój, jestem ciekawa, czy zmiana "ogonka" wpłynęła na zapach...
Na mnie niestety pachnie pleśnią :c
OdpowiedzUsuńTo zupełnie prawidłowo, bo Angel ma w sobie pleśniowe nuty :]
Usuńcudowną pleśnią :)
Usuńalmondcake, możesz też wyczuwać piwniczną zgniliznę albo trupi zapach, ANGEL albo się kocha albo nienawidzi, to wszystko zależy od odbioru danej osoby, ja ten zapach kocham bo dla mnie jest słodki, wyrazisty, niepowtarzalny :)
UsuńOstatnio lubie by było tłusto :D A prócz targów można gdzie kupić te kosmetyki albo zamowic online?
OdpowiedzUsuńhttp://sklep.idunn-naturals.com/product.php?id_product=134 - pod zdjęciem było podlinkowanie : )
UsuńPowiem szczerze że zapachu nie znam, ale wierzę że pachnie bosko.
Tonia, można zamówić w sklepie, link podała Carolina (dziękuję :)
UsuńZapach niekoniecznie mój, ale ta olejowa konsystencja musu godna uwagi.
OdpowiedzUsuńTroszkę szkoda, że nie piszą o zapachach na stronie ale ze zrozumiałych względów nie mogą ;)
UsuńZapachu tych perfum niestety nie znam ale z chęcią sprawdziłabym go :)
OdpowiedzUsuńMożna poznać w perfumerii pierwszej lepszej :) i tak zalecam, żeby nie było rozczarowań :)
Usuńw Łodzi? tam studiowałam:D
OdpowiedzUsuńJa tam tylko spacerowałam, cudne miasto z klimatem :)
UsuńCiekawie brzmi:)
OdpowiedzUsuńOlej w postaci musu? ;-)
UsuńWygląda przepięknie. :) Zapach nie jest mi znany, więc nie wzdycham jeszcze. ;)
OdpowiedzUsuńMasz jedną zachciankę mniej :) co czasem bywa zbawienne :)
UsuńJak możesz?! Weź mi tu takich rzeczy nie pokazuj, bo potem mi się chciejstwa włączają :P
OdpowiedzUsuńO, to jest produkt dla Ciebie Kasiu :D
UsuńZua, zua Kobieto! :P
UsuńAniele nie mogą być złe ;)
UsuńKonsystencja jak dla mnie genialna, ale zapach musiałabym dokładnie wcześniej obwąchać ;-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo opcje są dwie, albo polubisz albo będzie Ci śmierdzieć zgnilizną :)
UsuńAngel- oczywiście że kocham, jak mi się uda być na targach to pewnie że poprzytulam się do zapachów tej firmy:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, może będą mieć coś nowego :) Ja poprzytulam się na wiosnę :)
UsuńPodoba mi się jego konsystencja :)
OdpowiedzUsuńNam na Targach też się bardzo spodobała :)
Usuńzachęciłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo takie kosmetyki trafiają się rzadko :)
UsuńUwielbiam Angel - (no Ciebie też ;) chcę, chcę, chcę :)
OdpowiedzUsuńMam masełko tej firmy żurawinowe - wspaniałe ..na razie oczekuje na nieco chłodniejsze klimaty ale jest moc :)
O, to już wiem, co kupię wiosną, ŻURAWINĘ :)
Usuń<3
Ja mam podobny złoty krem i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńA z jakiej firmy? Chętnie bym się zapoznała bo mam słabość do drobinek na ciele :)
Usuńwygląda zachęcająco, ale pierwszy raz go widzę...
OdpowiedzUsuńDlatego polecam choć raz pojawić się na Targach kosmetycznych, takich dużych jak w Warszawie, poznasz to o czym nie miałaś pojęcia :) Ja tak miałam w przypadku tej firmy :)
UsuńJa chyba wolałabym by było tłusto i działało niż żeby było złudzeniem.. więc czuję się zachęcona! :)
OdpowiedzUsuńMazidło idealnie nadaje się na jezień/zimnę pod ciepłe piżamki :)
UsuńWygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńwygląda bardzo zachęcająco i podoba mi się jego konsystencja ;)
OdpowiedzUsuńWiec serdecznie polecam :)
UsuńJak ktoś lubi oleje to następny kosmetyk do kolekcji ;) ale wygląda przepięknie, jeśli chciałabyś kupić podobny kosmetyk to polecam apis masło( takie ze złotymi drobinkami), identyczne, ale bardzo tłuste i treściwe, ja już się na nie nie skuszę bo nie lubię tej tłustości ale działanie super.
OdpowiedzUsuńA tam do kolekcji, do używania ;) Dziękuję za podpowiedź, zbadam bliżej tego Apisa :)
Usuńfajną ma konsystencję :)
OdpowiedzUsuńWyjątkową :) na pewno :)
UsuńKiedyś zbankrutuje przez Ciebie! :-D Krem jeszcze dzisiaj zamawiam na necie,bo na targi to ja nie mam szans,za daleko od mojej miejscowości się odbywają :'( Jeśli dobrze pamiętam, to kiedyś, kiedyś, pisałaś o jakiś perfumach /olejku? który pachnie identycznie jak Angel??
OdpowiedzUsuńTak, dodałam właśnie tag do tej recenzji, poprzedni post powinien się pojawić w podpowiedziach, ale wrzucam też tu: http://www.kosmetykibeztajemnic.pl/2012/12/dla-tych-co-kochaja-anioa.html
UsuńCała złota linia w Idunn pachnie aniołkowo :)
<3