Wieczór to pora na relaks, każdy, bez względu na płeć i na to co robi, zasługuje na chwilę tylko dla siebie.
W pewnym momencie doby,
dla zachowania psychicznej równowagi, potrzebujemy chwili spokoju.
W domu są trzy miejsca, w
których w miarę szybko osiąga się pełnię szczęścia, to łazienka, sypialnia i
kuchnia,
co kto lubi, co kto
potrzebuje. Ja dziś pełnię szczęścia, a tym samym pełen relaks, poszukam w
łazience.![]() |
KUP MNIE |
najlepiej wspólna, tealighty
pozapalane na brzegach wanny, Pat Metheny snujący się w tle, kieliszek wina,
potem spacer do sypialni a
tam... masaż świecą, a dokładniej ciepłym olejem... ummmmmmmmmmmm
W życiu nie zawsze jest
tak różowo, albo nie mamy pary, albo druga połówka zapiernicza właśnie na
nocnej zmianie.
I wtedy właśnie sięgamy po
świecę NACOMI i zapominamy o
wszystkim w momencie uchylenia zakrętki.
W nos uderza słodki zapach
pomarańczy i wanilii, coś dla fanów
słodkości wszelakich, mnie pomarańcza
kupuje prawie zawsze,
zapach jest więc w stu procentach trafiony. Mało tego, przenosi mnie w okres
Świąt Wielkanocnych i
przypomina Babcię kręcącą wielkanocny sernik z rodzynkami, i skórką pomarańczy.
Sposób
użytkowania świecy jest bajecznie prosty. Zapalamy ją,
wchodzimy do wanny i po 20 -30 minutach
mamy gotowy olej, który
partiami nakładamy na skórę. Nie ma obawy, że coś nas poparzy, temperatura
oleju jest idealna, a
ciepło sprawia, że skóra nawilżona jest bardziej niż gdy nałożymy go w wersji
chłodnej.
Nie
polecam długiego palenia świecy, wtedy zapach knota
(czyt. spalenizny) przenosi się na składniki
którymi się nacieramy. To
nie jest przyjemne. Trzeba trzymać się odpowiedniego czasu, masło shea
wraz z olejem kokosowym
topią się szybko, nie trzeba czekać w nieskończoność. Jedynym minusem
tego produktu jest samo
opakowanie, nie posiada "dziubka" i przez to olej rozlewa się czasem
nie tam gdzie powinien.
Ciało po takim zabiegu
jest jedwabiście gładkie, elastyczne,
przyjemne w dotyku. Skóra sucha ma ukojenie,
staje się dobrze nawilżona
i odżywiona. Masaż poprawia ukrwienie, rozluźnia i uspokaja.
Taki relaks serdecznie Wam polecam :)
Taki relaks serdecznie Wam polecam :)
1.
Butyrospermum
Parkii Butter - masło shea (karite, masłosz), ma działanie łagodzące
(zawiera alantoinę), przyspiesza procesy gojenia, zmiękcza i natłuszcza skórę,
działa ochronnie, posiada naturalny filtr ochronny (SPF 3-4). Polecane dla
skóry suchej, atopowej, nadwrażliwej. Masło shea stosowane jest zarówno jako
składnik aktywny, jak i tłuszcz bazowy.
2.
Cocos Nucifera
(Coconut) Oil - olej kokosowy, ma działanie łagodzące,
chłodzące i odżywcze. Często stosowany jako olej bazowy, szczególnie w kosmetykach do
pielęgnacji włosów oraz tzw. masłach do ciała, także jako środek poprawiający
konsystencję.
3.
Tocopheryl
Acetate – substancja aktywna,
antyoksydant. Syntetyczna witamina E. Zwalcza wolne rodniki, wygładza
zmarszczki, sprawia, że skóra jest elastyczna i dobrze nawilżona. Dla każdego
typu skóry, ze wskazaniem dla cer dojrzałych i uszkodzonych słońcem. Działa
hamująco na zapalenia i leczniczo, ale nieco mniej, niż czysta witamina E.
4.
Parfum - substancje zapachowe.
![]() |
oj chętnie sięgnęłabym po taką świecę, tym bardziej, że takie aromaty uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Nacomi rozszerzy asortyment zapachowy, bo te zapachy mają genialne :)
Usuńciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńclaudiaa11225.blogspot.com
Nie mogę się nie zgodzić :)
UsuńCiekawy produkt ;) Może kiedyś wypróbuję takie cudo.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam, masaż ciepłym olejem to bardzo przyjemne doznanie :)
Usuńzachęcająca recenzja ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńUwielbiam zapach pomarańczy. Kilka razy już miałam takie cudo w koszyku, ale ostatecznie stwierdzam, że to jeszcze nie pora. Mam malucha, który bez mamy spać nie pójdzie ( nie zależnie od tego która jest godzina ), a jak się zaszyję na dłużej w łazience, to zawsze chce ...... sama wiesz co. :))
OdpowiedzUsuńhehe :) no tak to bywa z dziećmi, choć z kotami jest podobnie, jak za długo leżę to się okazuje, że w kuwecie czeka niespodzianka, przy okazji czadząc pół mieszkania, życie, życie, życie, ale bez tego byłoby strasznie drętwo ;)
UsuńAngel... Ty to potrafisz przedstawić produkt - ostatnie zdjęcie jest mega ♥
OdpowiedzUsuńCo do produktu - kupuję w ślepo! Nie stosowałam jeszcze tego typu smarowidełka, ale już wiem co i jak, zapragnęłam, może nawet w duecie, rozczaruję może nieco, ale tym " tradycyjnym " :)
Jak w duecie to serdecznie polecam. TEN MOMENT kiedy leżysz sobie na brzuszku z przymkniętymi oczami a on zaczyna polewać środek pleców ciepłym olejkiem... BEZCENNY :)
UsuńKusząca recenzja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie no Kochana,teraz to już muszę mieć to cudo i to do tego tradycyjnego duetu - bo taki jest najlepszy :D już sobie wyobrażam co będzie się działo dalej haha ;P
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest to, że masło shea i olej kokosowy są jadalne... więc bez problemu można wszystko ;-)
UsuńNigdy nie używałam balsamu w formie świecy
OdpowiedzUsuńZ ciekawości spróbuj kiedyś :)
UsuńSkład spoko, ale jakoś boję się świec, zawsze wydaje mi się, że się poparzę zamiast wymasować. :D
OdpowiedzUsuńNie ma takiej możliwości :) nie z tymi składnikami :)
UsuńTez mam taką świecę z Nacomi, tylko o orientalnym zapachu piżma, pachnie obłędnie. W ogóle to ciekawy wynalazek, najpierw świeca, później można sobie ciało nawilżyć, czasem kosmetyki 2w1 to jakieś porażki, ale tutaj świetnie się to połączenie sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńNie jest to taka stricte świeca bo długo palić jej nie można, chyba że od razu wykluczymy nakładanie na ciało :)
UsuńMam dwa masla do ciala z tej firmy i zapachy sa niesamowite. Chetnie kupie taka swiece, bo jeszcze nigdy nie probowalam wcierac oleju na cieplo. A ze jestem zmarzlakiem (nawet w sierpniu) taki zabieg to cos w 100% dla mnie:)))
OdpowiedzUsuńŚciągają skądś niesamowite olejki zapachowe które dodawane są do produktów, mało która firma pachnie tak pięknie :) Zabieg polecam :)
UsuńRelaks pełną gębą :D Chociaż ja nie lubię warstwy jakiej pozostawiają olejki na skórze, szkoda też że od razu topi się całość ale nie wszystko można mieć ;) Zapach musi być niebiański...
OdpowiedzUsuńOd razu nie topi się całość, bo byśmy utonęły w oleju :) Świeca spokojnie starczy na kilka razy :)
UsuńCiekawy produkt, nigdy nie widziałam jeszcze takich świec :)
OdpowiedzUsuńTaka forma oleju jest bardzo wygodna :)
UsuńJa właśnie mam podobną z FM, ale jeszcze nie używałam. Ta pewnie przypadłaby mi do gustu bo uwielbiam zapach pomarańczy i wanili! <3
OdpowiedzUsuńTo jak zużyjesz swoją sięgnij po tę, cudo :)
Usuń