Witajcie,
przepraszam
za mały zastój w byciu na blogu,
niedyspozycja
zdrowotna nie pozwoliła usiąść przed kompem.
Powoli wracam do żywych ;) na dowód tego dziś kilka słów o moim uzależnieniu.
Powoli wracam do żywych ;) na dowód tego dziś kilka słów o moim uzależnieniu.
Ze
wszystkich linii Pat&Rub linia rozgrzewająca jest moją ulubioną,
taką
naj naj, bo nie od dziś wiadomo, że trzy główne linie zapachowe
tej
firmy wodzą na pokuszenie i to skutecznie.
Cynamon, imbir, goździk i szałwia to zdecydowanie
najbliższe memu sercu zapachy.
Jest ostro, korzennie, wibrująco, zdecydowanie pobudzająco, a najbardziej
Jest ostro, korzennie, wibrująco, zdecydowanie pobudzająco, a najbardziej
pobudzone
są moje kubki smakowe, bo ilekroć sięgałam po ten specyfik,
zawsze
po nałożeniu go na siebie puszczałam w eter jedno zdanie:
Z J A D Ł A B Y M C O Ś.
W
ofercie Pat&Rub mamy dwa rodzaje
olejków, do kąpieli i do ciała.
Ja wolę te do kąpieli, ponieważ mają większą pojemność a cena taka sama.
200 ml olejku kąpielowego kosztuje 69 zł, natomiast dla porównania,
Ja wolę te do kąpieli, ponieważ mają większą pojemność a cena taka sama.
200 ml olejku kąpielowego kosztuje 69 zł, natomiast dla porównania,
125 ml olejku do ciała kosztuje 65 zł.
Różnica prawie żadna jeśli chodzi o cenę.
Jeśli
weźmiemy pod lupę wnętrze buteleczek, różnic znajdziemy kilka.
Zasadnicza
jest taka, że olejek do ciała z racji przeznaczenia ma bogatszy skład,
jest
tam większa porcja różnych olejków i substancji odżywczych.
Olejek kąpielowy jest prosty w składzie (żeby nie powiedzieć BANALNIE PROSTY),
Olejek kąpielowy jest prosty w składzie (żeby nie powiedzieć BANALNIE PROSTY),
(a
jakbym była złośliwa powiedziałabym, że CHOLERNIE
PROSTY JAK NA TĄ CENĘ,
bo
to w zasadzie dobrze przyprawiony olej słonecznikowy :>) i mocniej
pachnący niż jego mniejszy brat.
Nie
mniej jednak, kiedy chciałabym go odtworzyć z olejów najwyższej jakości
zapłaciłabym
więcej niż za gotową butelkę, tak więc… nie jest źle… a jak jeszcze
dorwiemy
fajne promo, to żyć nie umierać, bo zapach jest naprawdę obłędny.
Pomijając zapach (którego pominąć się nie da, bo to cecha dominująca,
Pomijając zapach (którego pominąć się nie da, bo to cecha dominująca,
o
której można pisać epopeje… wiecie, magia świąt, pierniczki Babci,
rodzinna
atmosfera, ogień w kominku, prezenty od Aniołka i te sprawy…
olejek
kąpielowy wyróżnia się swoją oleistością
na ciele, nałożony na nie
nie
pozostawia tłustej powłoki, powiedziałabym, że jest suchy, co mnie akurat
bardzo
odpowiada, ładnie wnika w skórę pozostawiając magiczną woń na długo.
Nic więcej do szczęścia nie
jest mi wieczorem potrzebne.
Wbrew
pozorom, nie rozgrzewa - to informacja dla tych, którzy spodziewają się
iście
piekielnej orgii na ciele w tylu Eveline ;) Nie mniej jednak należy uważać,
olejek cynamonowy w składzie JEST i ma
właściwości rozgrzewająco-podrażniające,
nie
każdy będzie w siódmym niebie po jego aplikacji.
Zagadką pozostanie dla mnie IMBIR, którego znów nie widzę
ale może złą etykietę
dostałam
:) Imbir nie ważny, ważne, że do zapachu cynamonu doszła słodka skórka
pomarańczy, o której nie było mowy w
tytule, a powinno być, bo cynamon
i
pomarańcza to gwiazdy tego kosmetyku, absolutne.
Pewien
dyskomfort może powodować SZKLANA
BUTELKA, ale jeśli uświadomimy
sobie,
że tylko w takich butelkach oleje pozostają sobą od początku do końca
(w butelkach plastikowych dochodzi do różnego rodzaju reakcji między
(w butelkach plastikowych dochodzi do różnego rodzaju reakcji między
opakowaniem
a olejami), docenimy w pełni starania firmy.
Kosmetyk,
który UZALEŻNIA.
Polecam każdemu kto kocha zapach cynamonu i pomarańczy.
Olejek można nabyć na stronie firmowej PAT&RUB TUTAJ KLIK
Polecam każdemu kto kocha zapach cynamonu i pomarańczy.
Olejek można nabyć na stronie firmowej PAT&RUB TUTAJ KLIK
albo
w drogerii BodyLand TUTAJ KLIK (też
są częste promocje).
1.
Helianthus
Annuus Seed Oil - olej słonecznikowy, jeden ze szczególnie
korzystnych dla cery olejów, zawiera wysoki procent kwasu linolenowego. Nadaje
się do każdego rodzaju skóry. Bywa używany jako olej bazowy, ale także jako
składnik aktywny.
2. Olea Europaea Oil - olej z oliwki
europejskiej. Ma działanie regenerujące, wygładzające oraz nawilżające,
uelastycznia skórę i poprawiają jej napięcie. Zawiera witaminy i związki
mineralne (witaminy z grupy B, fosfor, żelazo, witaminy C i E). Idealna do
skóry suchej, radzi sobie dobrze z cellulitem.
3.
Polyglyceryl-4-Caprate
- jest surfaktantem nie zawierającym PEG, substancja powierzchniowoczynna,
delikatny środek myjący, natłuszczający.
4.
Tocopherol
– substancja czynna, antyoksydant. Witamina E działa kojąco
i łagodząco na skórę i ewentualne stany zapalne na skórze.
i łagodząco na skórę i ewentualne stany zapalne na skórze.
5.
Citrus
Aurantium Dulcis (Orange) Oil - olejek ze skórki słodkiej
pomarańczy.
Jest to bogate źródłem witaminy C, A i B a także wielu substancji odżywczych pochodzenia roślinnego, flawonoidów i enzymów. Delikatnie zwęża pory. Zapobiega powstawaniu zaskórników. Enzymy nadają skórze promienny wygląd, wyciąg stymuluje też produkcję kolagenu.
Jest to bogate źródłem witaminy C, A i B a także wielu substancji odżywczych pochodzenia roślinnego, flawonoidów i enzymów. Delikatnie zwęża pory. Zapobiega powstawaniu zaskórników. Enzymy nadają skórze promienny wygląd, wyciąg stymuluje też produkcję kolagenu.
6.
Cinnamomum
Zeilanicum Oil - olejek cynamonowy z kory pozyskiwany z cynamonowca
cejlońskiego (Cinnamonum zeylanicum). Olejek cynamonowy jest jednym z
najsilniejszych naturalnych antyseptyków. Ma silne właściwości rozgrzewające i
ściągające oraz jest cennym składnikiem preparatów przeciwreumatycznych i na
kurzajki. Dopuszczalna ilość w preparacie przewidzianym na skórę to 1% ze
względu na silne działanie drażniące.
7.
Cymbopogon
Schoenanthus Oil - olejek z trawy
cytrynowej. Działa detoksykująco
i odświeżająco. Pięknie koi podrażnioną skórę. Zmniejsza wydzielanie łoju w związku
z czym idealnie nadaje się do neutralizacji nieprzyjemnego zapachu potu.
i odświeżająco. Pięknie koi podrażnioną skórę. Zmniejsza wydzielanie łoju w związku
z czym idealnie nadaje się do neutralizacji nieprzyjemnego zapachu potu.
8. Salvia Officinalis (Sage) Oil - szałwia
zwyczajna. Działanie
ściągające, przeciwzapalne
i bakteriostatyczne. Wykazuje działanie przeciwłupieżowe. Znajduje zastosowanie
w kosmetykach przeznaczonych do cery tłustej, trądzikowej. W preparatach do włosów stosowany jako składnik przeciwłupieżowy oraz hamujący wypadanie włosów.
i bakteriostatyczne. Wykazuje działanie przeciwłupieżowe. Znajduje zastosowanie
w kosmetykach przeznaczonych do cery tłustej, trądzikowej. W preparatach do włosów stosowany jako składnik przeciwłupieżowy oraz hamujący wypadanie włosów.
9. Eugenia Caryophyllus - goździkowiec korzenny. Głównym składnikiem
olejku goździkowego jest eugenol (80 – 90%). Olejek goździkowy silnie ściąga
pory skóry.
Używany przy reumatyzmie, artretyzmie,
wadliwym krążeniu, obrzękach kończyn i trądziku,
do profilaktyki i leczenia grudek, krostek oraz plam potrądzikowych. Korzystnie działa na skórę przy łuszczycy. Olejek jest doskonałym środkiem przeciw komarom.
do profilaktyki i leczenia grudek, krostek oraz plam potrądzikowych. Korzystnie działa na skórę przy łuszczycy. Olejek jest doskonałym środkiem przeciw komarom.
10. Parfum - naturalne
substancje zapachowe.
11. Citral - składnik kompozycji
zapachowej z naturalnych olejków eterycznych.
12. Limonene - składnik kompozycji zapachowej. Zapach
skórki cytrynowej. Wyciąg z naturalnych olejków eterycznych.
13. Linalool - składnik kompozycji zapachowej z
naturalnych olejków eterycznych.
14. Citronellol -
składnik kompozycji zapachowej. Wyciąg z naturalnych olejków eterycznych.
15. Benzyl Benzoate - składnik kompozycji zapachowej,
ma własności antymikrobowe.
16. Eugenol - naturalnie występujący w przyrodzie
komponent olejków eterycznych.
17. Cinnamal - naturalnie występujący w przyrodzie
komponent olejków eterycznych, zapach cynamonowy.
18. Geraniol - składnik kompozycji zapachowej. Wyciąg
z naturalnych olejków eterycznych.
ciekawy:)
OdpowiedzUsuńbardzo :)
UsuńUwielbiam kąpać się z tym olejkiem w zimie - od razu robi mi się cieplej :)
OdpowiedzUsuńJa używałam go nie tylko w zimowe wieczory, ale zawsze wtedy kiedy ogólnie było chłodniej (np. dziś, lato a tu deszcz za oknem i chłód wdziera się przez okno)...
UsuńCzuję się skuszona. Uwielbiam takie aromaty, nawet w trakcie gorącego lata wieczorem paliłam Kitchen Spice od YC w moim kominku. Też zawsze byłam po nim głodna i największą ochotę miałam na piernik ;-) Szkoda, że kosmetyki P&R są dość drogie, a ja na razie niczego nie potrzebuję. Uzupełniłam w sierpniu wszelkie braki i na razie powstrzymuję się od szaleństw. Choć zaglądam czasem na stronę P&R czy nie ma wielkich promocji ;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wspólnych zakupów, ja np. dołączam się do koleżanki z Krakowa, która maniakalnie :**** zaopatruje się w sklepie P&R i nie wiem jak one to robią, rabacik zawsze mają atrakcyjny :)
UsuńFajnie mieć taką koleżankę;p
Usuńa to prawda :)
UsuńNiestety nienawidzę cynamonu, raczej nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to kosmetyk dla Ciebie :) Upodobań się nie przeskoczy :)
UsuńPiękne nuty zapachowe:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się nie zgodzić :)
UsuńTeż mam na niego apetyt:)
UsuńUwielbiam Twoje posty, świetnie piszesz:) Olejek ciekawy, tylko jak dla mnie na razie za drogi;)
OdpowiedzUsuńMiło mi i cieszę się, że Ci się podoba :) Mam nadzieję, że kiedyś jednak wypróbujesz :)
UsuńNormalnie czułabym się skuszona na ten olejek, ale niestety kosmetyki Pat&Rub jak dla mnie są za drogie ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusisz jakimś zbiegiem okoliczności :)
UsuńI mnie ta seria najbardziej przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńKolejny wspólny fakt :)
UsuńMniam, musze go wyprobowac:-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, koniecznie :)
Usuńcynamon średnio toleruję,ale pomarańczkę w rzeczy samej:)
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie P&R stworzył inne linie :) Bez cynamonu ;)
UsuńMiałam go, ale oddałam babci i kobiecinka go sobie bardzo chwali :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, olejek jest rewelacyjny :)
UsuńW sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńO tak, pora na rozgrzewanie idealna :)
Usuńfajny musi być;)
OdpowiedzUsuńno jeeeest :)
UsuńNiestety piernikowe zapachy to nie moja bajka:).Ale olejki uwielbiam i ciapię się w nich namiętnie. Chociaż wolę te do wsmarowywania, nie do kąpieli. Ale i tak fajnie się czytało:)
OdpowiedzUsuńTen też można stosować bezpośrednio na ciało, często tak właśnie robiłam :) tym się właśnie różni Pat&Rub od grona innych firm :)
UsuńOlejki do kąpieli mają to do siebie, że brudzą prysznice i wanny. Kochana a czy to cudo brudzi?
OdpowiedzUsuńKażdy olejek zostawia po sobie ślad na wannie :) Ale możesz tego uniknąć stosując bezpośrednio na skórę :)
Usuńpierniczki - święta czuję ;)
OdpowiedzUsuńA te się zbliżają nieubłaganie :) i za chwilę koniec roku :D
Usuńkochałam go :) a za ten zapach oddałabym wszystko :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D
Usuńja to bym go chętnie zjaa, powąchała ;)
OdpowiedzUsuńOlejków nie zjadamy ;D
UsuńA ja właśnie mam przelaną oliwę z oliwek do plastikowej butelki, ups.. Na szczęśnie małej i razej szybko zużyje..
OdpowiedzUsuń:D zużywaj prędko :)
Usuńuwielbiam kąpiele z wszelakimi olejkami, na pewno kąpiel w takim zapachu byłaby bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńDla wszystkich fanów świąt, cynamonu i pomarańczy to będzie jedna z przyjemniejszych kąpieli w życiu :)
UsuńWracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPowoli powoli :*
UsuńZ tej serii miałam krem do rąk. Zapach jak dla mnie bożonarodzeniowy ;) ale chyba za dużo miał dobrych składników, bo mi dłonie przesuszył ;/
OdpowiedzUsuńBo to jest krem na specjalne okazje :)
Usuńojej przydał by sie :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza teraz... kiedy wrzesień powiał chłodem ;)
UsuńMam z tej serii balsam do rąk i absolutnie uwielbiam jego zapach. Jest po prostu boski.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Ja właśnie niedawno go skończyłam :(
UsuńTo życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, powoli wracam :)
Usuńzdrówka dużo!
OdpowiedzUsuń:* dzięki :)
UsuńZe względu na cenę, pewnie go nie zakupię.
OdpowiedzUsuńMożna trafić czasem na świetne promocje :) Trzeba tylko obserwować FB firmy :)
UsuńMnie się tam podoba szklane opakowanie! Jest dużo lepsze pod względem - reakcji produktu z opakowaniem o czym napisałaś!
OdpowiedzUsuńDokładnie, niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę :)
UsuńCynamon i imbir - wybitnie moje zapachy :)))
OdpowiedzUsuńImbiru w olejku nie ma ale już w kremie do rąk się znajdzie :)
Usuńmam z tej serii balsam do rąk, mega rozgrzewa i jak pachnie! :P
OdpowiedzUsuńRozgrzewania nie czuję ale pachnie obłędnie i ma lecznicze wręcz właściwości :)
UsuńZnów kusisz recenzją. Kusicielka jedna. ;)))
OdpowiedzUsuńOpisuję jedynie wrażenia :)
Usuń