Kto ma odwagę włączyć odbiornik TV w okolicach 10 kwietnia,
ten między Smoleńskiem, Spiskiem i Placem zamkowym dojrzy Papieża...
Jak go nie dojrzeć, wielki, 14 metrowy posąg góruje nad miastem
niczym wieże Jasnej Góry...
Moja znajoma Pani fotograf, Joanna Sidorowicz, wybrała się na spacer
w okolice Złotej Góry...
Idealne odzwierciedlenie naszej wiary... NA POKAZ. BARDZO NA POKAZ.
Czy taka gigantomania jest komuś potrzebna?
Czy ktoś, kto popatrzy na taką figurę poczuje przypływ wiary?
Nie sądzę... na pewno żaden częstochowianin...
Czy taka gigantomania jest komuś potrzebna?
Czy ktoś, kto popatrzy na taką figurę poczuje przypływ wiary?
Nie sądzę... na pewno żaden częstochowianin...
teraz największym problemem jest to, że Papież stoi TYŁEM DO MIASTA....
;))
Miłego dnia
Angel
Angel
Taaa, my Polacy lubimy rzeczy wielkie i cierpimy na przerost formy nad treścią :D:D. Gigantyczny posąg papieża jest równie karykaturalny jak figura Chrystusa ze Świebodzina, z której radochę ma cała Polska.
OdpowiedzUsuńPrzerost formy nad treścią psuje tutaj idealnie... karykaturalny to dopiero jest pomnik papieża w Przemyślu, postawiony w miejscu byłego pomnika ZSRR :D Papież tam wygląda jak po solidnie zakrapianej imprezie, choć z założenia miał przypominać wygląd papieża w ostatnim stadium choroby... Masakra.
UsuńBo my bardzo lubimy się obnosić ze swoją wiarą.
UsuńSąsiadka wydrapałaby Ci oczy bez powodu, ale w niedzielę leży krzyżem pod ołtarzem. I bardzo lubi o tym mówić :)
Z Jezusa ze Świebodzina to ma radochę cały Świat, nie tylko Polska ;)
A wiesz, że naukowcy zbadali takie staruszki? U nich coś tam w mózgu zanika, dzięki temu są wredne i złośliwe, a w kościele bogobojne i wielce dobre, i nie zauważają, że w życiu codziennym robią źle, wszystko legal.... serio... mózg nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
UsuńTo teraz dojdzie jeszcze Częstochowa ;)
Podrzuć linka do tych badań. ;-) Złośliwość i bezpośredniość starszych ludzi od jakiegoś czasu mnie nurtuje... Rozumiem, że nie chodzi o Alzheimera?
UsuńNie mogę podlinkować rozmowy prywatnej :) W każdym razie te dwie skrajne postawy dają się zauważyć i są one wytłumaczone w sposób naukowy :)
UsuńNo tutaj Papież wygląda jak Pudzian :D
UsuńZdecydowanie gigantomanii nie popieram. Otwarcie przyznaję, że jestem wierząca i się tego nie wstydzę, ale również nie potrzebuję biegać z wielkim krzyżem na plecach. Wiary mi to nie przymnoży, a wszystko co jest robione " na pokaz " budzi mój nieskrywany niesmak.
OdpowiedzUsuńNie ma się czego wstydzić, każdy człowiek potrzebuje w coś wierzyć, a czy jest to Bóg czy Budda, nie ma znaczenia, istotne jest, by z każdych religijnych wytycznych wyciągać COŚ DOBREGO :-)))
UsuńKaczmarta, popieram to, co napisałaś! Ja również jestem osobą wierzącą ale nigdy, przenigdy nie robiłam czegoś na pokaz, zresztą wyniosłam to z domu. Poza tym to już chyba reguła - najwięksi krzykacze i siedzący w pierwszych ławach kościoła to ludzie, z którymi nie da się żyć normalnie.
UsuńPomnik mi się w ogóle nie podoba, twarz jest dziwnie wyrzeźbiona...
tak, jak nigdy nie zaakceptuje nazwania święcenia potraw w Wielką Sobotę " naszym smiesznym obrządkiem", tak nie zaakceptuje megalomanii- i to uskutecznianej przez firmę robiacą takie "budowle"- pewnie i tak sa niewierzący:P
UsuńNie wiadomo :D Nikt z nich chyba się nie wypowiadał :D
UsuńCo do tych krzykaczy, zgodnie z tym, że najciemniej pod latarnią - modlą się pod figurą, a diabła mają za skórą :)
UsuńPrzysłowia zawsze niosą w sobie prawdę :)
UsuńPosąg monumentalny, nie powiem... Widziałam jakiś czas temu reportaż o nim i wiesz co, mnie to on Papieża nie przypomina, ma jakąś taką dziwną minę:/
OdpowiedzUsuńOdnoszę podobne wrażenie do Twojego, twarz mgliście jedynie przypomina rysy Karola. Ja wiem, że dłubanie w takim materiale to trudna sztuka, ale bez przesady z taką interpretacją...
UsuńMi to pod Leszka Millera podchodzi :D
UsuńCoś w tym Leszku jest ;)
UsuńBłagam, tylko nie Leszek:(
Usuńnie da się ukryć, lewica prowadzi w tym typowaniu podobieństwa...
Usuń...
ironia losu :)
Ja to odczuwam jako obrazę pamięci papieża, (który zresztą pomników sobie nie życzył) właśnie ponieważ to jest takie jakieś karykaturalne i z wiarą czy kultem błogosławionego/świętego ma niewiele wspólnego. I jeszcze ten plac zabaw! Nie wiem czy dzieci będą się tam chętnie bawiły :P
OdpowiedzUsuńWojtyła skromny to człowiek był, dziwi mnie, że komuś w ogóle przyszło do głowy, by osadzić go w tak gigantycznym posągu. Ja już się wypowiedziałam pod fotką Asi na blogu, co o tym sądzę, nie będę cytować, bo nieparlamentarnie jest :) Ja bym tam dzieci nie posyłała...
UsuńKTOŚ sam sprawę załatwi i pod przykrywką nietrwałych materiałów- sam posąg zniszczy przy pierwszej nawałnicy...;)
UsuńWęszę jakiś spisek :D
UsuńHaha Wy to się macie "fajnie" w tej Częstochowie :D Gigantyczny papież a za niedługo otwiera się tam chyba park miniatur sakralnych :D
OdpowiedzUsuńEDIT: teraz czytam, że ten papież to też w tym parku stoi :D :D
:-) Park Miniatur był już jakiś czas, a teraz tam tego papieża włożyli :D bardzo miniaturowy :D
UsuńOjej. Brak mi słów.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
UsuńTen posąg to wstyd, jestem z Częstochowy i aż mi się przykro robi... poza tym bardziej przypomina połączenie Pudzianowskiego z Leszkiem Millerem niż naszego Ojca Świętego....
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jak tak teraz patrzę, to widzę Te osoby, o których wspomniałaś.... wypisz wymaluj .... :///////
UsuńNo właśnie :/ ja nie wiem kto robił tego bubla, bo pomnikiem to trudno nazwać, ale chyba był ślepy! To wręcz obraża naszego Papieża i obraża też mnie bo tak to odczuwam... powinni to usunąć, ale nie bo wolą na tym zarabiać, na wizeruku Ojca Świętego i to jeszcze nawet nie przypominajacego jego osoby. Mam się modlić do byłego premiera?! Wstyd!
UsuńByły premier pewnie nie miałby nic przeciwko... choć on z lewicy jest, to może jednak by miał... w każdym bądź razie oczywiście, że będą zarabiać ma Ojcu Świętym, bo przecież WSTĘP DO PARKU MINIATUR jest płatny.... no to już w ogól teraz to ręce opadają...
UsuńJan Paweł II był wspaniałym i skromnym człowiekiem, wątpię, żeby takie działania były zgodne z jego nauczaniem... ehhh szkoda...
OdpowiedzUsuńTwarz natomiast przypomina mi bardziej Adama Ferency niż Papieża :(
Kolejna postać nam się tu pojawia... też coś z niego ma :)
UsuńJa jak popatrzyłam na twarz to istny Kondzio z "Niani"
Usuń:D wiem, wiem, kojarzę tą szpetą mordkę :)
UsuńPająk mnie absolutnie rozwalił, cudowne ujęcie groteski!
OdpowiedzUsuńJest tu pewna cecha wspólna, pająk też GIGANTYCZNY :D
UsuńAsia dobre oko MA :)
Jestem pewna, że tego właśnie potrzebowała Częstochowa XD.
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa, kto za to zapłacił :)
Usuńjeszcze pamiętam te słowa papieża ,, nie stawiajcie mi pomników''
OdpowiedzUsuńW Częstochowie są one wyjątkowo nieudane...
Usuńoglądałam w TV reportaż na ten temat...chcieli przebiś Świebodzin ...zapamiętalam takie zdanie zapytanego przechodnia, wciągniętego do sondy: "Papiez nie chciał, by stawiac mu pomniki"...tyle
OdpowiedzUsuńCzyli nie żadem przejaw wiary... czysty wyścig szczurów, kto ma większy pomnik w mieście? Dobrze, że siedzę, bo się słabo człowiekowi robi...
Usuńwczoraj ze znajomymi chcieliśmy go wypatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie przysporzyło to Wam większych trudności ;)
Usuńhaha moje bloki :D jeszcze Go nie odwrócili? :)
OdpowiedzUsuń:-))) nie wiem, może już stoi dupką do Wadowic ;)
UsuńDla mnie to w ogóle masakra jakaś!! Zamiast wydać pieniądze na coś pożytecznego to stawiają bezsensowne pomniki, które potem i tak się nikomu nie podobają. Fajnie by było jakby zamiast pomnika posadzić w tym miejscu drzewo - i taniej, i przyjemniej ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolałabym coś bardziej pożytecznego, kompletnie nie rozumiem tak bezsensownego wydawania pieniędzy, podczas gdy np. jedna z głównych ulic miasta, wylotowa, św. Barbary, TONIE W DZIURACH ! Jeździć się tamtędy nie da :/ a trzeba ://////
UsuńAngel jesteś najlepsza. Otwieram Twojego bloga, a tu njusy z rodzinnego miasta. :-)
OdpowiedzUsuńPolecam profil Asi na FB, tam znajdziesz więcej zdjęć z rodzinnej Częstochowy :D Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńAniele, a do jakiego miasta taki Papiez - Guliwer zawital? Do Czestochowy? Mi to sie zaraz pierwsza mysl nasuwa po moich przezyciach z ostatniego roku: "A co, jak bedzie trzesienie ziemi?" Hehe... Choc Czestochowie to chyba raczej nie grozi. Choc nigdy nie mozna byc niczego pewnym... Swietnie wylapana fotka... A ten pajak z pajeczyna to tak wyglada, jakby chcial Karola do swej sieci zlapac. :-D Ubawilby sie Karol, jakby to zobaczyl... Moze sie tam podsmiewa gdzies w zaswiatach, kto wie...? ;-)
OdpowiedzUsuńDokładnie Aniu, Guliwer ten zawitał do Częstochowy i słowo daję, jak znowu przejdzie jakaś trąba... jak kiedyś... no to kaplica... Guliwer postrach pająków ;D śmieje się, oj śmieje...
UsuńWidac dokladnie jak sie podsmiewa pod nosem do tego pajaczka i z otwartymi ramionami chce mu sie rzucic w pajeczyne. :-D Oj, to teraz bedzie wesolo w Czestochowie i jaka atrakcja turystyczna. ;-)
UsuńAtrakcja? Dla mnie żadna :)
UsuńBędzie atrakcja jak się zachwieje. LOL. ;-)
UsuńBędzie atrakcja jak się zachwieje. LOL. ;-)
UsuńZwyczajnie im nie wyszedł, twarz nie ta!
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że mamy pomnik bliżej nieokreślony :>
Usuńzajebiście. właśnie tego potrzebujemy w polsce.
OdpowiedzUsuńTrzeba zmienić panujących w UM :)))))
UsuńMoim zdaniem wyszło obciachowo, kiczowato... tak jakby po raz kolejny ktoś chciał krzyknąć prosto w nasze twarze, że Polska jest krajem starych, zbetoniałych i skostniałych w ultra-konserwatywnej wierze katolików. Sorki, jeśli kogoś uraziłam.
OdpowiedzUsuńKICZ to najbardziej odpowiednie słowo jakie się nasuwa patrząc na ten cyrk.
UsuńTego typu estetyka (a raczej "estetyka") na niwie religijnej była dla mnie zawsze bolesna. Widoczna jest w wielu miejscach (typu Sanktuarium w Licheniu, gdzie skromny, maluteńki obrazek Matki Boskiej został obrośnięty jakimś monstrualnym kompleksem religijnego kiczu. Daje to asumpt do postrzegania ludzi wierzących jako ograniczonych wielbicieli tandety, bez gustu, dobrego smaku ale za to z mottem "im większe tym lepsze". bardzo razi wykonanie posągu z nieszlachetnych materiałów (wygląda jak z gipsu) oraz brak myśli artystycznej. Można zrobić DOBRY pomnik JPII (w Krakowie jest takich kilka). Ten niestety taki nie jest. zawsze się zastanawiam, dlaczego - skoro już na coś wykładane są pieniądze - nie zatrudni się do zrobienia projektu jakiegoś artysty z prawdziwego zdarzenia. Jestem wierząca, o czym też można poczytać na moim blogu (urodowym de facto) i dla mnie taki ekscesy małej architektury nie są zjawiskiem pożądanym. Aczkolwiek tez apelowałabym o umiar w ocenianiu ludzi, ich wiary, intencji - tak naprawdę mamy o tym blade pojęcie i zamiast naśmiewać się ze starszych ludzi, lepiej robić swoje, cokolwiek to jest i na tym się skupić.
OdpowiedzUsuńA to, że w Krakowie jest kilka dobrych pomników, jestem w stanie uwierzyć na słowo... no po prostu inne miasto, inaczej podchodzi do SZTUKI. W miastach których mieszkam - Przemyśl, Częstochowa, niestety nie można powiedzieć, że pomniki Papieża są udane. Szkoda...
UsuńNie widzę żadnego sensu w budowaniu tego pomniku, tak samo jak pomnik Jezusa z innego polskiego miasta. Na co po co? Już lepiej jakby fontannę fajną zrobili.
OdpowiedzUsuńTeż nie widzę, biorąc pod uwagę jak wiele kontrowersji wzbudził tamten pomnik, powinni sobie darować akie rozmiary...
Usuń